Witajcie w Punkcie Oporu Medyka...
:
Pierwszy schrony jaki tu pokażę i ciut opiszę............
Wczoraj wreszcie wybrałem się na PPK z kopułą o bocznym wejściu....ale oczywiście było by grzechem żebym nie zrobił i tego schronu...
Schronu oddalone są od siebie o ok 400 m i jeden drugiego widział...
Schron OPPK który Wam tu pokażę leży w bardzo nietypowym miejscu
,czyli dosłownie ok niecałe 15 metrów od granicy państwa...
Po drugiej stronie pasa granicznego oczywiście Ukraina ,a kiedyś ZSRR... -
I tu mała porada !! : jadąc na ten schron , podjedźcie na pierwszy szlabany drogowego przejścia granicznego i zgłoście Straży Granicznej swój pobyt na odcinku 4-tym...( nie będą za Wami jeździć i co chwilę spisywać )...
Przejazd przez miejscowość Medyka ,a potem utwardzona żwirem druga do samych prawie schronów..
Wcześniej odwiedziłem schron PPK z kopułą ,i wzdłuż między ruszyłem na OPPK...
Już na PPK byłem ciągle obserwowany przez stałą czujkę w aucie na wzniesieniu...
Od drogi z 200 metrów wzdłuż miedzy , z daleka widać granicę i kępę drzew w których są ruiny bunkra Mołota...
Po lewej wiedząc jak na dłoni o tej porze roku ,potężny zarys PPK z kopułą... :O
Jak okręt podwodny na pustyni oceanie ...
Zanim wlazłem w krzaki ,Panowie z S.G
z kilkunastu metrów zapytali co tu robię ( ale na pewno widzieli już że to ten z czarnego Passat , co zgłaszał pobyt na tym odcinku..
Odkrzyczałem ( straszny pizdził wiatr w polach i - 5* ) nazwisko i usłyszałem " wszytko w porządku "...
:
OPPK leży pod skarpą w wielkim wysadzisku...
Pośród kilkunastu drzew i krzaków ,strzeliste strzępy żelbetu i poskręcanej stali...
:
Można rozpoznać kilka szczegółów i konkretnych ścian schronu...
Na początek mapka ,skriny i kilka widoków z oddali...
Cdn...