gdy wróciłem przedostatniej zimy szczena mi opadła
ktoś chiał zrobić dobrze , a wszystko spieprzył
Wystarczyło z gruzu zrobić obsypy dwóch ścian , 5 baniek zielonej i 1 brązowej farby i było by git..
Zamalowali wszystko i nawet wnętrze izby
nie wspomnę już o numerze w przelotni
Ktoś był bardzo nadgorliwy , a to zawsze nie jest dobre
jedno co dobre to resztki podstawy peryskopu odsłonili ...
tyle z mojej chyba strony