Dziś jak co tydzień 'Patrol po P.O.Przemyśl i P.O.Łuczyce
Oczywiście pojechałem na "mój" "Bunkier Bimbrownika" sprawdzić czy izba pryskopu nie zalana , i ogólnie coś porobić przy schronie ....
Odwiedzili mnie starzy najlepsi pewni przyjaciele
Niki , Kocór i kilku innych pasjonatów naszej historii i zaczyna czuć w około schrony wiosne...
Po południu coś się drze w dzwiach schronu i widze nowego Sąsiada
Dziś pojechałem bez "patyka" a popatrzcie co dostałem w prezencie na schron
Prawie wszystko pochodzi z sowieckich składów w 1940-41 jakie były w starym dworku...
Skrzynka po amunicji 45 mm do zestawu DOT-4 w tym właśnie moim schronie/....
Mesę innych nie zidentyfikowanych jeszcze stalowych wojskowych sowieckich skrzynek...
Masę drutu kolczastego ( który najbardziej mnie ucieszył
i już znalazł miejsce w śluzie gazowej , wrraz z innymi saperskimi narzędziami )
Manietki , oliwiarka do Mosina, hełm chyba sowiecki "adrian" , chyba skrzynka na radiotelefon i masę innych z epoki rzeczy..
cdn...
aaaa bardzo mni9e ucieszyły aluminiowe naczynia i czajnik
... prawie wszystko prawdopodobnie z tych właśnie sowieckich składów ...