Pobojowisko
Fortyfikacje obronne okresu działań do I W.W. => TWIERDZA PRZEMYŚL... => Twierdze obronne Austro-Węgry ... => Wojskowe cegielnie - drukarnie - piekarnie ... => Wątek zaczęty przez: cyga... w Pon, 26 Gru 2022, 17:12:22
-
Siedliska – wieś w Polsce położona w województwie podkarpackim, w powiecie przemyskim, w gminie Medyka, na granicy z Ukrainą.
Według rejestru cegielni galicyjskich z1903 w Siedliskach działała cegielnia, której właścicielem był Kruse Fryderyk. Najprawdopodobniej zakończyła swoją działalność przed wybuchem I wojny światowej lub zaraz po jej zakończeniu. Została całkowicie rozebrana.
Po cegielni ani śladu oprócz wyrobisk... ale mamy chociaż ich cegły "KKF" i "KuKF" produkowane dla C.K.Armii na potrzeby budowy fortyfikacji Twierdzy Przemyśl..
A kiedyś trzeba tam wiosną pojechac i poszukać jakiś śladów...
A pierwszym właścicielem była Armia CK.. była to wojskowa cegielnia.. Wojskowa Cegielnia pod nadzorem Dyrekcji Inżynierii :salut
-
i mapka 1896-1903 i jak widać cegielnia już istniała...
na wschód widać FORT XV BOREK
-
w wyrobisku zmieścił by dziś z dwa stadiony piłkarskie :OO
-
Maćku. To ten teren widziałbyś jako strzelnicę?
Potencjał jest spory.
Do sprawdzenia:
1. Odległość obiektu do najbliższych zabudowań.
2. Jakie obiekty są na przedłużeniu planowanej osi strzelań.
3. Jakie jest przeznaczenie terenu w planie zagospodarowania przestrzennego (jeżeli jest plan lub studium).
4. Wizyta u miejscowego wójta i rozmowa na temat tego czy chciałby mieć na swoim terenie strzelnicę (z tym może być różnie).
5. Poziom wód gruntowych, to trzeba ustalić.
6. Trzeba będzie przebrnąć przez całą papierologię, od WZ, przez pozwolenie na budowę, do zatwierdzenia regulaminu strzelnicy (najgorsza, najbardziej czasochłonna i najdroższa część).
Nie sugeruj się proszę jakimiś projektami strzelnica Arizona, bo nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Już wcale nie jest tak łatwo, m.in. w związku z orzecznictwem sądów administracyjnych.
Ja mimo tego, że od 2016 r. zarządzam starą funkcjonującą CK strzelnicą, znów grzebie w papierach, zrobiliśmy teraz inwentaryzację geodezyjną (pierwsza od XIX w), czekamy jeszcze na ekspertyzę budowlaną i decyzję o dopuszczeniu obiektu do użytkowania, o kosztach nie wspomnę.
Coraz mniej mi się to hobby podoba, bo zamiast korzystać z przyjemnością z tego co mamy, to cały czas są jakieś problemy.
-
dzięki Brachu :piwko i coś to nie rozumiem :hmm
po 7 latach działalności , dalej w papierach :wow :pyt