jeżeli był to opis tych instalacji , to chyba nie za bardzo mądre z strony konstruktorów i bezpieczeństwa załogi

Cytuj

Tak, w schronie wyjątkowo dobrze zachowały się napisy eksploatacyjne, wszechobecne w niemieckiej fortyfikacji okresu międzywojennego. Napis, po prawej stronie zdjęcia z poprzedniego postu informuje, że stosowanie pieca opałowego w ciągu dnia jest zakazane. Wydobywający się dym z komina mógłby wskazać lokalizację obiektu. To wyprowadzenie pełniło rolę przewodu kominowego.
Otwór po lewej stronie zdjęcia nie zmienił swojego przeznaczenia mimo zastosowania wymuszonego obiegu powietrza w zamian na niezbyt efektywną w warunkach bojowych wentylację grawitacyjną. Wymuszony obieg powietrza uzyskano przez zastosowanie filtrowentylatora HES. Urządzenie zasysało powietrze przez czerpnię i w zależności od potrzeb, tłoczyło przefiltrowane lub nie przefiltrowane powietrze do izby bojowej. W stosunkowo małym pomieszczeniu uzyskiwano nadciśnienie. Zanieczyszczone powietrze wraz z gazami prochowymi opuszczało izbę bojową poprzez otwartą strzelnicę ckm.

Cytat: cyga... w Pią, 19 Mar 2021, 21:52:14

Widzę że żołnierze obsługi schronu nie mieli lekkich warunków podczas działań obronnych....
I powiedz proszę Franz czym są napisy pod czerpnią i wyrzutnią ?,bo jeżeli był to opis tych instalacji , to chyba nie za bardzo mądre z strony konstruktorów i bezpieczeństwa załogi 

Warunki jak na 1934 rok są stosunkowo dobre, jeżeli porównujemy schrony tej samej klasy z różnych państw.

Można dużym nakładem  wyszkolić elitarne jednostki forteczne i obsadzić nimi fortyfikacje. Zasada ta nie za bardzo sprawdziła się w działaniach wojennych. Przykładem może być efekt ataku na Eben Emael. Gdyby belgijscy żołnierze, szkoleni do walki w fortyfikacjach mieli by standardowe przeszkolenie do walki w polu, wyłapali by niemieckich spadochroniarzy w ciągu paru godzin.  Obrońców było około 8 i pół setki.

Niemcy założyli, że pozycje bronne mogą być również obsadzane  przez jednostki polowe. Ażeby żołnierze sprawnie bronili się w obiektach fortyfikacji musieli posiadać do tego niezbędne informacje. Napisy eksploatacyjne w prosty sposób wyjaśniały przeznaczenie wyposażenia lub wymuszały określony sposób zachowania. Np. zgaś światło przy otwartej strzelnicy. Włącz wentylator co godzinę na 10 minut, czy też zalej studzienki odwaniające wodą w przypadku ataku gazowego.