Na Tyłowych Pozycjach ( P.O.) pewnie tak jak i mury schronów ,były na odp.... robione...
Na wiosnę ruszam w Bieszczadzkie Punkty Oporu i zacznę teraz bardziej na to zwracać uwagę ..
Tak jak Paweł mówisz nie były wylewane jako monolit z schronem...
Co ciekawe często by chyba robione dużo później ,lub wcale ,( jak przykład PPK w P.O.Medyka ,ten słynny z kopułą model wz.36 )
Tam wykonali kanały techniczne zrzutni łusek NPS-3 ,wykonali studzienke odpływowa do odprowadzania wód opadowych ,a samego rowu już nie zdążyli  i ciekawe jaka przyczyna tego była   
Muszę się w końcu spotkać z właścicielem ziemi ,ma kompletne i chyba nawet oryginalne dzienniki ,raporty z budowy i później jako dowodzący schron odcinka..

W rowie diamentowym przez 70 lat masę już przegnitej ściółki ,liści , śmieci i ziemi..
Studzienka odpływowa dosłownie nie widoczna, a rozdzielacze łusek do połowy zasypane...

jeszcze tylko studzienkę odkopać 

Mam nadzieję że kiedyś odkopiemy w moim OPPK "Bunkier Bimbrownika" aż do dna studzienkę odpływową , pokażą się kręgi i wielkie rury odpływu , takie jak w wysadzonym rowie schronu PPK, oddalonym tylko o 800 m od Bimbrownika ...
Ostatnio zapomniałem pokazać co znalazłem po koło 50 cm kopania od płaszczyzny dna rowu..
Ceramiczna o około 150 mm przekroju i widać w samym gardle włazu... taka chyba można ją nazwać "przelewową"
mam nadzieję że bedziemy mieli czas odkopać całą studzienkę..

Kolejny w OPPK rów poleciał w kosmos i odsłonił studzienkę odpływową...
niestety przez lata zasypana liśćmi i nie widać rur odpływowych..