Pobojowisko
Fortyfikacje obronne okresu działań II W.W. => 08-Przemyski R.U. => LINIA MOŁOTOWA ... => Sowieckie Fortyfikacje ; 1928-41 => Pas polowych umocnień Kupna-Olchowce ... => Wątek zaczęty przez: cyga... w Śro, 21 Gru 2022, 06:19:53
-
Witajcie po krótkiej przerwie :salut i ciąg dalszy polowych schronów pasa Bachów-Olchowce...
Wczoraj wybrałem się w teren poszukać kilku polowych schronów w dolinie Sanu, na terenach Pogórza Przemysko-Dynowskiego ...
Tereny przepiekne , malownicza okolica u stóp naszej magicznej krainy Bieszczad...
W planie miałem dojechać do końca drogi po tej stronie rzeki ( wieś DOBRA ) zobaczyś ostatni schron tego odcinka i wracająć zobaczyć kilka kolejnych ....
Za miasteczkiem Dynów , poprzez most na rzece San i kieruję sie doliną Sanu, w górę rzeki na południe...
Piekne stare wioseczki, stare kapliczki, cerkiewki ... w około lasy , zalewy rzeki San i same zakola rzeki wzdłuż malowniczej trasy...
Schron połozony w wsi Dobra i uwierzcie że w realu wygląda to całkiem inaczej jak na zdjeciach satelitarnych...
Nawet majac współrzędne , nie jest prosto znalezć w tych stronach mały zasypany ziemią i zartośnięty schron...
Na poczatek kilka fotek z trasy i mapka G.B.KRIEPOST :salut:
Schron dostał o demnie przydomek ( WKURNIKU ) i w kolejnych postach zobaczycie dlaczego.. :wow
-
po 1.5 godzinnej naprawdę przyjemnej jezdzie posród gór,lasów i w dolinie rzeki wjeżdzam do wioseczki DOBRA...
W wioseczce trochę błądzę , pytam Tubylców i wreszcie z cmentarza trafiam na tyły gospodarstwa miłego pana pszczelarza ,jego małżonke i Charta Polskiego...
-
Pan Wacław ciut nie ufny, ale po krótkiej rozmowie poprzez małe podwórko prowadzi wąskimi schodami na tyły gospodarstwa.. ale gdzie do cholery jest schron... :hmm
-
Szczęśliwa Sarenka Aneczka skubie już sobie owoce winorośli - karmi kurki :01 a ja ciągle nie widzę schronu :niewiem
Gospodarz Wacław otwiera drzwi do kurnika i mówi "Patrz Pan tu".... i faktycznie :wow schron zabudowany , a ściana ognia na grzędach dla kur wewnątrz kurnika :wow
-
Wychodzę z kurnika i gospodarz odsłania wejście do schronu..
-
Jeszcze na zapole i strop.... ale tu niestety trochę nieład + piękna latrynka polowa... :05
-
i wchodze do schronu..
nad wejściem zachowały się kątowniki kotw zwieszaków siatek
a w bloku przelotni "Sajgon" :col2
-
W przelotni uwagę moją uwagę zwróciło dziwne położenie niszy z rurą czerpni... :OO
Nisza jeszcze z śladami szalowania i dziwnie tuż pod stropem przelotni.. :hm:
-
W niszach na kotwy ościeżnicy drzwi do dziś jeszcze kołki szalowania..
i wewnątrz izby bojowej już widać , jak to Czosnek mówi '"sajgon" :krec
-
Kolejna rzecz jaka bardzo rzuca się w oczy to barwa stalowych anty-odpryskowych blach na suficie... chyba to ślady nie wojska ludowego... a może Pana Wacława.. :hmm
nigdzie nie widziałem zabielonych wapnem blach :wyk
-
wnętrza izby bojowej...
strasznie zagracona :col2 ale kilka istotnych szczegółów jest odsłoniętych..
Sam luk strzelnicy to prostokątny otwór w pionowej "ścianie ognia" i w tym schronie zadekowany głazami piaskowca z rzeki..
-
tuż po lewej od strzelnicy dwie głębokie nisze technicznologiczne ... chyba na kotwy ,wsporniki zbiornika na wodę,lub wentylatora :hm:
jak chłodzone były Maximy na polowej podstawie :hm: ktoś wie :pyt
-
i rura czerpni od wewnątrz,,,
tuż pod stropem , bez stalowej rury i tylko okrągły kanał przez ścianę schronu... ( w okrągłym kanale kiedyś zapewne był drewniany kołek szalowania )...
-
Czas wyłazić na światło dzienne i ruszać dalej.... :auto:
Na koniec Pan Wacław i Sarenką czekali na wyjściu ... kilka serdeczności i dalej szukać kolejnych schronów (mp)... :witch:
Dobre zdjęcie wejścia .... orylon wkomponowany w kurnik i na koniec rysUnek Wojska ludowego przekroju takiego właśnie typu PPKmp...
-
Bardzo precyzyjny rysunek kolegi Franz Aufmann , jak i i rysunek z Militaria P.R.Jurga z artykułu P.A.Małysza.. takiego właśnie typu (PPK(mp))