Pobojowisko
Fortyfikacje obronne okresu działań II W.W. => 08-Przemyski R.U. => LINIA MOŁOTOWA ... => Sowieckie Fortyfikacje ; 1928-41 => Pas polowych umocnień Kupna-Olchowce ... => Wątek zaczęty przez: cyga... w Wto, 08 Lut 2022, 20:49:58
-
Był to mój pierwszy schron polowy jaki zobaczyłem na oczy i to jeszcze w drugi dzień Świąt Bozego Narodzenia wybrałem sie do krainy wilka :skull
cd.niedługo relacji z przed trzech lat po pasie przesłonienia Bachów - Olchowce... :salut
-
Witajcie w pierwszym z dwudziestu czterech - 25 schronów tego odcinka 08- P.R.U...
Po Wigilijnej kolacji postanowiłem zrobić sobie bardzo bardzo długi długi spacer... :witch
Plan był zrobić dwa schrony (ODOT(mp)) tego pasa polowych umocnień...
Mogłem pojechać autem przez Birczę- Iskań- Bachów prawie pod sam schron :car...ale nie zobaczył bym Punktu Oporu Mielnów ,który też chciałem w końcu zobaczyć i zacząć opisywać... :)
Wybór padł na trudną pieszą wędrówkę ,ok 3 km w jedną stronę od kładki samochodowej CHYRZYNA - KRZWCZA ...
Wiedziałem że po ostatnich kilkudniowych ulewach droga będzie bardzo trudna ,ale widok zdjęć satelitarnych napawał optymizmem ...polna droga pośród krawędzi lasu tuż przy brzegach rzeki San wyglądała z lotu ptaka na spoko... :good :
Po drodze minąłem (PDOT) Dybawka w Punkcie Oporu Krasiczyn ,i po mojej jesiennej "siekierezadzie wreszcie znowu widać go z drogi ..
W miejscowości Mielnów ,gdzie jest też punkt oporu ,dostrzegłem kilka szczegółów trasy ,gdzie w drodze powrotnej powinienem się zatrzymać i iść do bunrków tego punktu Mielnów ...
Po drodze jeszcze trzy małe i bardzo stare wioseczki... ,bardzo stare chałupy i przydrożne kapliczki... :hug
Minąwszy ostatnie chałupki w wsi Chyrzyna ,oczm mym okazała się wielka kładka samochodowa na rzece San :O :dobrze:...i już wiedziałem że to koniec moje wygodnej jazdy !! !! !! ..dalej 3 km z buta... co bardzo lubie :good:
Cdn....
-
Rzeczywistość i droga okazała się ciut inna niż było to widać z satelitarnych zdjęć. :OO :col2
Potężne bajoro i brak innej opcji drogi :hmm( z lewej strome leśne zbocze ,z prawej wysokie bardzo po deszczach wody rzeki San )...
Plecak ,lampa ,cygar w zęby i ruszam... :witch
Przede mną widzę w oddali pasmo już Pogórza Dynowskiego i oddalone ok 2-3 km miejsce gdzie powinien być schron...
Zostawiam za sobą kładkę, fajne miejsce do grillowania tuż obok kładki :gitar :beeer1 :gitari zaczyna się druga przez bajoro... :krec:
Mijam ostatni domek letniskowy ,i wchodzę bagnistą drugą do krawędzi lasu...
Po prawej dosłownie czasem 2 m brzegi rzeki San , piękne widoki doliny Sanu i podnóża magicznej ,dzikiej krainy Bieszczady... :skull :devil :skull
-
Po drodze znak ostrzegawczy ( ślady wilka :skull ) dosłownie po kostki topie się w błocie, ale iidę idę dalej .Kładka znika daleko za mną ,a zakrętu rzeki w prawo dalej nie ma... :niewiem
W końcu po dwóch ok kilometrach rzeka odchodzi w prawo ,a ja wychodzę na wielką polanę ,przy wielkim zakolu rzeki...
Jaram fajeczkę i oczami szukam kępy krzaków w których spodziewam się schronu...
Ok 200 metrów widzę kępę krzaków, i z nadzieją że jest tam schron pomału upocony i obłocony jak dzika świnia :haha I ruszam ku krzakom...
cdn....
-
Powoli zbliżamy się do kępy krzaków i widzę w niej jakiś wysoki zarys ( jest schron ).... :dobrze:
Niestety schron okazał się wielką sprasowaną belą siana dla dzikiej zwierzyny..
I mam teraz ćwieka gdzie jest schron :hmm..powinien tu być... :wyk
Po lewej podnóze zalesionego pasma ,po prawej równina zakola rzeki ...
Przedemną z daleka widzę kolejne wielkie kępy krzaków ,jakiś młody zakrzaczony lasek i pierwsze rekreacyjne domki letniskowe....
Krążę po krzakach ,wzdłuż ogrodzeń domków ,małych stawów rekreacyjnych i wrrącam wzdłuż krawędzi lasu ...
Po jeszcze kilku wąwozach ,kilku wzniesieniach terenu ,ale za cholery nie ma schronu... :niewiem :woo:
W lasku napotykam jakieś ślady wielkiej góry betonu ,ale bez zbrojenia i zwykły rzeczny żwir...więc nie to...
Wiem że na mapkach ma być na tych kilkudziesięciu hektarach jakie przeszedłem wszerz i wzdłuż.... :krec:
Może mapka Kriepost zaznaczyła że schron wysadzony i ktoś zniwelował po nim całkowicie ślad.... :hm:
Siadam zniechęcony ,wkurwiony że tyle drogi ,tyle czasu i DUPA !!!!
Jaram fajeczkę ,i jeszcze raz patrzę na mapkę okolicy i mapkę Kriepostu... ( BYŁ TU KIEDYŚ NA PEWNO ) .... !! !! !!
Co robić dalej :hm:...poddać się i pogodzić z porażka .... nie ja... :pojedynek:
Plecak na garb i idę jeszcze sprawdzić działki na których są domki i stawy letniskowe..
Po ok 300 m spowrotem dochodzę do pierwszych domków .... i szczena mi opada :omg: :omg: :omg: i jestem szczęśliwy jak małe dziecko... :hura: :happy: :banan:
Byłem kilkanaście metrów obok niego godzinę wcześniej :sciana1:... ale kto by na to wpadł, że tak go ukryli z zamaskowali ... :O :O :O :bravo:
cdn,,,
Na ostatnim skrinie pokazałem moja drogę od kładki samochodowej ,kluczenie w kółko po okolicy :krec: :sciana1: :krec: ,aż po przystanek na wzniesieniu i drogę w kierunku bunkra... :hura:
-
Jak już pisałem ruszem z powrotem w kierunku pierwszego domku letniskowego...
Czym bliżej byłem tym bardziej coś zaczynalem dostrzegać...hehe ... :hm: :OO :witch:
Popatrzcie sami...
Łaziłem obok tego ponad godzinę ... :sciana1: :hahaha:
-
Dosłownie szczena mi opadła :omg: .... taki pomysł hehe mieć... :bravo:
Weranda jednym słowem ma porządny fundament... :dobrze: :dobrze: :dobrze: :dobrze:
Kilka z zewnątrz od strony przedpola ...
Schron jest ognia czołowego więc nie widać orylonu...
Pancerz jak widać też nie został zamontowany..
Luk strzelnicy o bardzo szerokim kącie ,ale bardzo niski ...ok 50 cm tylko szerokości w pionie...
Widać też stalowe uchwyty do zwieszaków siatek maskujących ..
PS...
W nagłówku dałem mu numer z strony Kriepostu ( 08-BAP-01 ) co by komuś było łatwiej zlokalizować mój temat ( schron ) na mapie Kriepostu...
Ciekawe tylko co oznacza trzecie literka (P) ,??? bo na pewno ( BA ) oznacza odcinek BACHÓW..
-
Schron był uzbrojony w działo p-panc kalibru 45 mm na drewnianej podstawie polowej...
Posiadał tylko jedną jedyna izbę bojowa ...
Nie posiadał przelotni ,nie posiadał peryskopu ,ani strzelnicy RKM-U do obrony zapola...
Kilka zdjęć od właśnie zapola ,czyli wejścia do schronu..
Jak widać schron nie posiadał też ciężkich drzwi wejściowych...
Ewentualnie był zasłaniany prowizoryczną zasłona przed przeciongiem zrobiona z drzewa..
cdn...
-
Wnętrze schronu jak wyżej pisałem to tylko jedna izba...
W izbie na wprost luk strzelnicy armaty 45 mm ,po lewej krótki załom z betonowym "siodełkiem" na lewy ogon w samym winklu..
Na czołowej ścianę ,po lewej od strzelnicy płytka nisza.... zapewne na drewniane skrzynie z amunicja..
Sam luk strzelnicy od wewnątrz ma dziwne koryto tuż przed światłem strzelnicy i wąski murek zamykający to koryto...
Zapewne miały być tam kotwiczone drewniane elementy polowej podstawy armaty...
cdn..
-
Na stropie widoczna stalowe płyty antyodpryskowe...
-
Światło luku strzelnicy (ostrzału) i widok od przedpola w kierunku granicznej wtedy rzeki San ...
-
Byłem wtedy bardzo młodym leszczem w materi polowych schronów coś co mnie bardzo zaciekawiło w schronie... :OO :hm:
Wchodząc do schronu na wysokości platformy lawety ,na prawej ścianę schronu bardzo głęboka i podłużna nisza...
Budowa - kształt niszy ciut przypomina luk zewnętrzny ciężkiego karabinu maszynowego NPS-3... ma szerokość ok 2 metrów,wysokość ok 30cm i zwęża się ku końcowi głębokości niszy.
Czyżby było to miejsce na prawy "ogon" działka 45 mm ,podczas zmiany kierunku bocznego ostrzału :hmm?
-
Po środku niszy wykuty jest szeroki i głeboki sląd (rowek ) ku górze... i też zastanawiające ... :hm:
-
Jeszcze widok bardzo szerokiego bez rządnych drzwi wyjścia z schronu...
Wyjście zapewne dlatego tak szerokie ,z względu wtaczania armaty, braku systemu wentylacji i wyrzutu gazów prochowych...
Jak już pisałem ,obsługa bunkra ewentualnie mogła zasłaniać wejście lekką drewniana konstrukcją - w razie dużych przeciągów .
To by było chyba na tyle odnośnie tego mojego pierwszego typu polowego schronu.
Spakowałem tobołek i ruszyłem w drogę powrotną poprzez błota Podkarpacia ,do kolejnego polowego schronu w Wsi Chyrzyna... :dobrze:
Jeżeli ktoś cos wie na temat tej niszy ,siodełka i wykutego rowka ....będę bardzo wdzięczny.... :witaj: :beer:
Pozdro...Cyga... :salut:
-
Dzieki uprzejmosci anonimowego człowieka , dobrej pamięci i pasji Prezesa Tomasza Szpakowskiego ( Tom72 ) ... mamy bardzo ciekawy rusunek techniczny schronu...
Rysunek prowdopodobnie robiony w latach 70-tych ubiegÅ‚ego wieku przez wojsko ludowe , i co najciekawsze dołączona rosyjska mapka ( BACHÓW ) z tym własnie rejonem gdzie do dziś jest ten polowy schron ognia czołowego dla armaty 45 mm .. czyli typowy DOT-cik... ( małe gnizado wściekłych os :skull )...
Rysunków mam wiecej i mam nadzieje że kiedys wsztkie przydadzę… sie do pokazania i opisania wszytkich typów w dziale " SCHRONY-KFALIFIKACJA : typy - rodzaje - oznaczenia itp. - foto-info-dokumentacja ... "
Na szkicu extra widać niszę i "pułkę™" pod ogon armaty :dobrze:
-
I tu bardzo dokładny i ciekawy rysunek przdstawiajacy nawet wnetrze ( przerój ) schronu polowego dla armaty 45mm..
Niestety rysunej jest dla ogniabocznego , ale świetnie widać jak to wyglądało wewnatrz schronu...
rysunek z forum http://eksploratorzy.com.pl/viewtopic.php?f=407&t=17513
mamy tu kolegę MaciekBroda który zna wieś Bachów i mam nadzieje że gomkiedyś odnajdzie i pokaże swieże foty :salut
-
po aktualizacji geoportalu można zobaczyć widok z przed około 3 lat :bravo gdy jeszcze na stropie schronu nie została wybudowana weranda :good
pięknie widać jasny zarys stropu :good
-
Będąc tego roku wczesną wiosną z naszym kolegą Janio :salut wiele sie zmieniło :OO
Droga asfaltowa wzdłuż doliny rzeki San,posesja już niestety ogrodzona , a na czołowej z strzelnicą siatka maskująca....
Schron widziałem od wewnątrz i chyba już tam nie wrócę... :salut