Na koniec izba poboru widy pitnej z kopaną na kregi betonowe studnią...
W studni do dziś woda , a tuż pod drzwiami ktoś zrobił "wiadro" ... do palenia
Poprzez maszynownię i izbę filtrów wracam na górę..
Kiedyś tam wrócę , sprawdze bliską okllice i klape peryskopu na stropie..
Was bardzo zapraszam do waszych fotorelacji z tego schronu...
pozdro..
i jedę teraz na OPDOT na Wzgórzu Hrebcianka..