ciężko wyczuć dlaczego tak naprawde im to wyszło , Stojący obok mój 'Bimbrownik" (OPPK) słynny jedyny (ODOT) i dwa (OPPK) na wilosce , sa bardzo solidnie i dokładnie wykonane...
Bo tamte wykończyli wcześniej, a przy tym się spieszyli.
Wszystko możliwe ...
Sąsiad mojego schronu Bimbrownik , Stanisław opowiadał opowieści ojca o ekipie budowlanej przy tym schronie ( jest 50 metrów na ich ogrodzie ) jak w pewnego dnia 1941 wszytko rzucili i pouciekali z placu budowy...
Pewnie w momencie jak Niemcy przekroczyli w Przemyślu graniczą rzekę San...
Do dziś na zapolu schronu jest duża "kupka" zaschniętego betonu z tłuczniem kwarcowym ..
Jeszcze z dwa miesiące i będziemy mieli pod opieką ten obiekt. .
Trzeba będzie założyć kraty w nie zamontowanych otworach technologicznych na pancerze Ł-17 i zabezpieczyć główne wejście w bloku przelotni ( dziś zaraz za krawędzią pancerzy są wielkie technologiczne otwory ,przepaść z wystającymi prętami do montażu pionowych zrzutni łusek )...
Obiekt jest na drodze naszego szlaku,i ciekawy z względu na wylana tylko pierwsza nośną warstwę stropu anty uderzeniowego.