Dziś ulewa zgoniła mnie z Werk III i pojechałem powłóczyć sie pod dachem ciepłego "traktora" i sie mega opłaciło
u gospodarza za ogrodzeniem przy lesie , złamany granicznik
KKF 236 służył za docisk siatki leśnej przy wjazdowej bramie...
Nie chciałem człowieka martwić i po prostu poprzez nie zamkniętą brame , zawinąłem do traktor...
oczywiście trafi na obrzeża jednej z naszych fortyfikacji...
cdn...