Pobojowisko

Klamra pionierów/gładka/zastępcza.

Offline Buckwheat_98

  • Plutonowy
  • *
    • Wiadomości: 27
    • Karma: +3/-0
Nie wiem szczerze, jak poprawnie nazwać tą klamrę, spotkałem się z nazywaniem jej klamrą pionierów, albo klamrą zastępczą. Liczę, że bardziej doświadczeni użytkownicy rozwieją wszelkie wątpliwości. Zachęcam do dzielenia się zdjęciami swoich klamer, wszelkie ciekawostki, archiwalne zdjęcia również są mile widziane. Poniżej moja klamra trochę niestety "zmęczona".



Offline cyga...

  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 5235
    • Karma: +1/-0
Nie wiem szczerze, jak poprawnie nazwać tą klamrę, spotkałem się z nazywaniem jej klamrą pionierów, albo klamrą zastępczą. Liczę, że bardziej doświadczeni użytkownicy rozwieją wszelkie wątpliwości. Zachęcam do dzielenia się zdjęciami swoich klamer, wszelkie ciekawostki, archiwalne zdjęcia również są mile widziane. Poniżej moja klamra trochę niestety "zmęczona".
zmęczona , ale jest i cała  :good
nie częsty widok, i powiedz prosze czym konserwujesz  :pyt przyjemna brązowo-bordowa barwa


Offline Buckwheat_98

  • Plutonowy
  • *
    • Wiadomości: 27
    • Karma: +3/-0
Jeszcze jedna klamerka. Ta prawdopodobnie miała naprawiany zaczep, widać, że ktoś natrasował linie na której został zamocowany ponownie zaczep.
« Ostatnia zmiana: Nie, 07 Mar 2021, 12:55:50 wysłana przez Buckwheat_98 »


Offline huk100

  • Sierżant
  • *
    • Wiadomości: 98
    • Karma: +2/-0

Offline cyga...

  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 5235
    • Karma: +1/-0
W miarę dobry stan :) lepsza ni moja :)
Witaj Huku100  :salut a czy mógłbyś tu w temacie Pionierów ją ładnie zaprezentować na jednolitym tle...
bede wdzięczny  :salut


Offline tombspider

  • Plutonowy
  • *
    • Wiadomości: 21
    • Karma: +0/-0
Klamra pionierów. Ze względu na specyfikę ich pracy, klamry nie zawierają orła, ani żadnych innych symboli narodowych. Ot po prostu było nie do pomyślenia by pionier kopiący w błotku okopy lub czołgający się pod drutami kolczastymi z nożycami do ich cięcia, tarł "Prześwietnym Cesarskim Orłem" na klamrze po brudnej ziemi. Klamra ciekawa i jedna z moich ulubionych. Kiedyś czytałem (jak chrzanie głupoty to niech mnie ktoś poprawi) że w każdym batalionie była wydzielona jedna kompania do prac ziemnych (tzw. arbaitskompania) i w jej składzie znajdowało się 4-6 pionierów w stopniach podoficerskich. Oni (przeważnie z wykształcenia inżynierowie, górnicy, geodeci, eksperci budowlani) nadzorowali wykonywanie okopów, kładzenie zasieków itp.


Offline huk100

  • Sierżant
  • *
    • Wiadomości: 98
    • Karma: +2/-0
A to reszta żołnierzy nie cięła drutów i chodziła wyprostowana ?


Offline cyga...

  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 5235
    • Karma: +1/-0
A to reszta żołnierzy nie cięła drutów i chodziła wyprostowana ?
Bracie Polaku a byłeś Ty na służbie w armii ?
Wiesz co to jest taktyka ,osłona ,flankowanie,rozkazy , strategiczne projektowanie pola walki ???armia ludzi siedziała nad tym ,zanim padł pierwszy strzał .
Armia to nie partyzantka.. chociaż i tam każden miał swoje zadania...


Offline tombspider

  • Plutonowy
  • *
    • Wiadomości: 21
    • Karma: +0/-0
A to reszta żołnierzy nie cięła drutów i chodziła wyprostowana ?
he, he, he cięli, pewnie że cieli, mimo że nie byli pionierami, wyciskali pryszcze mimo że nie byli sanitariuszami i piekli trofiejne kury mimo że nie byli kucharzami  :wink Ot teoria jedno, a praktyka drugie. Regulaminy pisały tłuste generały w oparciu o wieki tradycji oręża, stąd takie zawijasy jak z tymi klamrami. Inny przykład: Dlaczego kawalerzyści mieli surowy zakaz wykonania ukłonu, choćby przed samym cesarzem? Bo na czako mieli orła który symbolizował Państwo, a Państwo to coś większego i ważniejszego by pochylać je choćby przed cesarzem.
Inny przykład. Z powodu głęboko tkwiącego przesądu że piętek 13 jest datą pechową. Cesarska Marynarka Wojenna NIGDY tego dnia nie wypływała w morze. Choćby rozkaz był gardłowy i wydany przez samego cesarza, okręty wypływały albo w czwartek 12 o godzinie 23.55, albo w sobotę pięć minut po północy. Dowództwo dopuszczało cofanie zegarów by wszystko się zgadzało. Radzili sobie :01


Offline cyga...

  • Administrator
  • Marszałek
  • *
    • Wiadomości: 5235
    • Karma: +1/-0
Widziałem kilkadziesią archiwalnych dokumentów , nawet co i na jakiej wysokości miały byc układane w magazynach mundurowych..
W czasie chaosu walki wszytsko sie zmieniało i rozkazy wiadomo nie raz też...
Ale uwierzcie że tony papieru , dokumentów , milony rubryk i setki kopi.... aż się wierzyć nie chce ... i w czasie pokoju wszstko chodziło lepeij jak szwajcarski zegarek..
W ok 3 miesiące wybudowali rdzeń twierdzy...  wszysto z precyzją i majstersztykiem..
Gdyby był burdel i nikt nie trzymał by sie rozkazów ... to by nic nie było !!!!! a jak już to jakieś nieudolne bez cech obronnych okopy...
Zanim poznałem Tomasza , to nie miałem o tym zelonego pojęcia i podobne myślenie jak kolega M,arek..